niedziela, 8 lipca 2018

Recenzje #47 - "Układ (nie)idealny" + konkurs

Recenzje #47 - "Układ (nie)idealny" + konkurs - okładka książki Katarzyny Zięciny pt. "Układ (nie)idealny" - Francuski przy kawie


Katarzynę Zięcinę autorkę książki Układ (nie)idealny poznałam dzięki Agnieszce z Książki takie jak my. Kasia wydała sama swoją książkę, za co ją bardzo podziwiam i cieszę się niezmiernie, że mogę ją zrecenzować. 


Już od pierwszych stron książki autorka porusza bardzo ważny temat dotyczący toksycznych związków. Sama byłam w takiej sytuacji, więc w zupełności rozumiem Biankę jedną z głównych bohaterek książki. Czasami lepiej zdecydować się na odważny krok i zerwać kontakt z osobą, która nie szanuje nas całkowicie.

Pozory - rzecz, która jest nam taka bliska. Codziennie nakładamy maskę, którą chcieliby widzieć w nas rodzina, przyjaciele czy ludzie z naszego otoczenia. Chowamy się pod pozorami i w konsekwencji nie jesteśmy sobą. Kasia zwraca uwagę, że wiele osób swoim stylem ubierania potrafi przyćmić swoje wady zarówno z cech charakteru jak i z wyglądu.

Warto otwierać się na świat. Sama się o tym przekonałam, powoli przełamuję swoją nieśmiałość i zaczynam być bardziej pewna siebie. Zapomnieć o przeszłości, a myśleć o przyszłości  - rzecz, która jest ciężka do zrealizowania i przyznaję się bez bicia sama mam z tym problem. Jednak pamiętajcie warto otworzyć się na nowe wyzwania w życiu i podążać za nimi, bo może one kryją za sobą głębszy sens, którego na początku nie widzimy.

Książkę kieruję głównie do dorosłych bądź też starszej młodzieży z racji wątków erotycznych zawartych w książce. Tym samym jej nie neguję, ale myślę, że warto wiedzieć dla jakiej grupy odbiorców jest ona przeznaczona. Układ (nie)idealny ma również swoją kontynuację. Jak na razie czytałam jeden rozdział i myślę, że recenzja drugiej części również ukaże się na moim blogu.

Na samym końcu pragnę podziękować Katarzynie Zięcinie za zaufanie i wiele godzin wspólnej pracy. Jestem bardzo dumna z tego, że dałaś radę sama wydać książkę zarówno w wersji papierowej jak i w postaci e-booku. Wiedz, że błędy i lekkie poślizgi zawsze będą, ale nie warto się poddawać. Ty jesteś tego najlepszym przykładem. 


Recenzje #47 - "Układ (nie)idealny" + konkurs - dedykacja - Francuski przy kawie
Książka z dedykacją - rzecz, którą docenia się jeszcze bardziej


Pod koniec czerwca było trochę mniej wpisów na blogu - już Wam tłumaczę dlaczego tak było. Otóż, miałam przyjemność i zaszczyt pracować nad korektą książki Kasi. Była to niezmiernie żmudna praca, ale myślę, że przyniosła ona duże efekty. Będziecie to mogli zauważyć w ebookach, które są do wygrania poniżej. Są to 3 egzemplarze książek w formie elektronicznej pt. Układ (nie)idealny Katarzyny Zięciny. Nagrody zostały ufundowane przez samą autorkę tej pozycji.
Aby wziąć udział w konkursie należy odpowiedzieć na pytanie konkursowe:


Z czym bądź z kim łączycie język francuski (bądź inny język obcy) w codziennym życiu? Czy jest to układ idealny czy nie?


Forma odpowiedzi jest dowolna. Wasze odpowiedzi umieszczajcie w komentarzach pod tym wpisem lub, jeśli nie posiadacie konta na Blogerze, wyślijcie mi swoje zgłoszenie przez formularz kontaktowy, który umieszczony jest po lewej stronie. 
Na Wasze odpowiedzi czekam do 15.07.2018 r. Zwycięzca zostanie wyłoniony przeze mnie. Ogłoszenie wyników odbędzie się do dnia 22.07.2018 r. na końcu tego wpisu.  Uwarunkowane jest to tym, że wyjeżdżam na zasłużone wakacje. :)
Poprzez udział  w moim konkursie uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych na potrzeby konkursu. Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie i wszystkim życzę powodzenia! :)


Czas na ogłoszenie wyników, w konkursie wzięły udział trzy osoby i one wygrywają, a oto ich odpowiedzi konkursowe:

1) 

Anny Kryski:

jesli mozna tak powiedziec to ostatnimi czasy łączę oglądanie seriali tureckich oraz słuchanie piosenek zarówno tureckich jak i chorwackich i przez to liznąć mogłam obu jezykow


2) Bożeny Osowieckiej:
Za sprawą filmu "3 metry nad niebem" zafascynowałam się językiem hiszpańskim. Jest melodyjny, pieści moje uszy, a to, że nie rozumiem ani słóweczka nic, a nic mi nie przeszkadza. W końcu niczego w życiu nie udowadnia się przecież słowami...
Czy to układ idealny? Chyba jeszcze nie. Marzę o wycieczce do Hiszpanii, aby móc wsłuchać się w ten język w takim codziennym potocznym brzmieniu. Czuję, że wtedy będzie idealnie :)

3) Henryki Bieranowskiej:
Język francuski na stałe łączę z piosenką Jane Birkin & Serge Gainsbourg - Je T'aime Moi Non, chyba najbardziej kontrowersyjna w historii. Ta niezwykle kontrowersyjna obyczajowo piosenka, zawierająca w sobie słynne kobiece westchnienia, oraz niepokojące wersy stała się w końcu początkiem rewolucji seksualnej lat 60-dziesiątych...
To zdecydowanie układ IDEALNY!



Gratuluję zwycięzcom i proszę o kontakt mailowy w celu przesłania nagrody.

4 komentarze:

  1. Odpowiedź konkursowa Anny Kryski:
    jesli mozna tak powiedziec to ostatnimi czasy łączę oglądanie seriali tureckich oraz słuchanie piosenek zarówno tureckich jak i chorwackich i przez to liznąć mogłam obu jezykow

    OdpowiedzUsuń
  2. Za sprawą filmu "3 metry nad niebem" zafascynowałam się językiem hiszpańskim. Jest melodyjny, pieści moje uszy, a to, że nie rozumiem ani słóweczka nic, a nic mi nie przeszkadza. W końcu niczego w życiu nie udowadnia się przecież słowami...
    Czy to układ idealny? Chyba jeszcze nie. Marzę o wycieczce do Hiszpanii, aby móc wsłuchać się w ten język w takim codziennym potocznym brzmieniu. Czuję, że wtedy będzie idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Język francuski na stałe łączę z piosenką Jane Birkin & Serge Gainsbourg - Je T'aime Moi Non, chyba najbardziej kontrowersyjna w historii. Ta niezwykle kontrowersyjna obyczajowo piosenka, zawierająca w sobie słynne kobiece westchnienia, oraz niepokojące wersy stała się w końcu początkiem rewolucji seksualnej lat 60-dziesiątych...
    To zdecydowanie układ IDEALNY!

    OdpowiedzUsuń