Już na dobre zaczęła się jesień i postanowiłam napisać, z Waszą pomocą, tekst o tej porze roku, w którym będę przeplatała francuskie słówka.
Jesień (l'autome) to czas, kiedy częściej jesteśmy w domu. Za oknem jest zimno (il fait froid), pada deszcz (il pleut), wieje wiatr (il fait du vent) czasami jest mgła (le brouillard), co skłania nas do picia herbaty (boire du thé). Najbardziej uwielbiam zieloną herbatę (le thé vert). Jednakże możecie do niej dodać, co tylko chcecie, na przykład imbir (le gingembre) lub miód (le miel). Do tego ciepłego napoju przydałaby się dobra książka (le livre) oraz gruby koc.
Początek września to czas, kiedy dzieci wracają do szkoły (l'école). Ubierają wtedy czapki (les bonnets), szaliki (les écharpes) czy kalosze (les bottes de caoutchouc) w deszczową pogodę. Oprócz kaloszy, w taką pogodę, przyda nam się parasol (le parapluie).
W tej porze roku niektórzy z nas obchodzą Halloween: dekorujemy dynię (la citrouille) oraz możemy wyczarować z niej przepyszne dania, na przykład ciasto (le gâteau). Dodatkowo możemy ozdobić mieszkanie świecami, które mogą bardzo ładnie pachnieć w jesienne wieczory. Dzień po Halloween wypada w kalendarzu pierwszy listopada i jest to Święto Wszystkich Świętych (la Toussaint).
Wróćmy jeszcze do kuchni - w tym okresie robimy zapasy na zimę, najczęściej zapełniając piwnicę (la cave) naszymi przetworami.
Jesienne spacery możemy sobie umilić zbierając kolorowe liście, kasztany (les châtaignes) oraz żołędzie. Jeśli jesteśmy w lesie to możemy spotkać grzyby (les champignons) idealne do sosu (la sauce) czy zupy (la soupe).
Dobra powtórka przy kawie.
OdpowiedzUsuń