Recenzje #35 - "Rewolucja" + konkurs

W poprzednim wpisie pisałam Wam o czasopiśmie, a w nim głównym tematem była miłość państwa Macron. W dzisiejszym wpisie chciałabym kontynuować ten wątek, ale bardziej zająć się prezydentem Francji i jego książką pt. Rewolucja wydanej przez Wydawnictwo Poznańskie.

W pierwszym rozdziale książki znajdziemy autobiografię prezydenta Francji. Wiemy, że z domu rodzinnego wynosimy najwięcej. Pokazała to swoją osobą babcia Emmanuela. Była nauczycielką z pełną pasją, oddaniem dla celu, do którego dążyła oraz pokładem wielkiej cierpliwości. Myślę, że każdy z nas mógłby wyciągnąć jakieś wnioski dla siebie. Uwielbiam ludzi z pasją i cieszę się, że mamy takie osoby, ale nie zawsze jest tak, że robimy to, co kochamy. Dlatego jeśli nie pracujecie w zawodzie, o którym marzycie to przynajmniej oddajcie się w pełni swojej pasji.

Cenię w Macronie to, że jest lojalny wobec kraju, ale nie wobec ludzi czy jakieś partii politycznej. W dzisiejszym świecie osoby są lojalne wobec wybranej idei czy grupy ludzi, a uważam, że człowiek powinien być tolerancyjny i lojalny wobec społeczeństwa, które jest bardzo zróżnicowane. 

W kolejnych rozdziałach książki prezydent Francji przedstawia swoją wizję kraju w przyszłości, jak również komentuje podjęte decyzje francuskiego rządu sprzed lat. Porusza takie kwestie jak: ochrona środowiska, edukacja, bezrobocie, ochrona zdrowia i wiele innych, o których dowiecie się czytając tą książkę.

Aby odzyskać nadzieję, musimy stawić czoła rzeczywistości.

Emmanuel Macron

Niech nie zmyli Was autor i tytuł książki, bo oprócz spraw politycznych, prezydent Francji porusza wiele innych aspektów, które mają odzwierciedlenie w naszym życiu:

1. Człowiek w życiu potrzebuje zmian i zazwyczaj je realizuje, jednakże jeśli nie są to zmiany wychodzące od niego (np. działanie pod presją innych osób) to nie będą to w pełni zmiany, których chcemy dla siebie.
2. Nie wstydźmy się mówić ani pisać w języku polskim. Zupełnie nie rozumiem ludzi na obczyźnie, którzy nie używają języka polskiego, kiedy mamy do czynienia z Polakami lub też odwrotnie wracają na chwilę do Polski z zagranicy i nie chcą mówić po polsku. Mogę śmiało powiedzieć, że jeśli moje życie potoczy się tak, że wyjadę z mojej Ojczyzny to nigdy nie zapomnę swojego języka i nie będę się go wstydziła. Postaram się nauczyć swoich dzieci języka polskiego, bo to są moje korzenie, które warto przekazywać z pokolenia na pokolenie.
3. Nawiązując do poprzedniego punktu: nawet jeśli osiądziemy gdzieś indziej niż w Polsce to nie zapominajmy o naszej Ojczyźnie. Z własnej obserwacji zauważyłam, że Polacy na obczyźnie bardziej szanują Polskę niż polskie społeczeństwo. Widać, że są patriotyczni i oddaliby życie za Polskę (chociaż są też ludzie zupełnie inaczej się zachowujący).
   
4.  Nie bójmy się porażek i błędów. Człowiek, który je popełnia nabiera doświadczenia w danej dziedzinie, przez co jest "wyżej" od tych, którzy bali się spróbować nowych rzeczy.

I na koniec dwie ciekawostki o Paryżu:

• Paryż ma najgęstszą sieć metra na świecie.
• Paryż i Lyon były pierwszymi miastami, które wprowadziły publiczne sieci miejskich rowerów.

Dla wszystkich czytelników, przygotowałam konkurs. Do wygrania jest 5 egzemplarzy książki Rewolucji Emmanuela Macron. Nagrody zostały ufundowane przez Wydawnictwo Poznańskie.

Aby wziąć udział w konkursie należy odpowiedzieć na pytanie konkursowe:

Jaka jest, według Ciebie, Francja i dlaczego?

Forma odpowiedzi jest dowolna. Wasze odpowiedzi umieszczajcie w komentarzach pod tym wpisem lub, jeśli nie posiadacie konta na Blogerze, wyślijcie mi swoje zgłoszenie przez formularz kontaktowy, który umieszczony jest po lewej stronie. 

Na Wasze odpowiedzi czekam do 03.04.2018 r. Zwycięzca zostanie wyłoniony przeze mnie. Ogłoszenie wyników odbędzie się dnia 04.04.2018 r. na końcu tego wpisu. 

Jeżeli ilość zgłoszeń będzie niewielka, wówczas zmniejszę ilość nagród. 

Poprzez udział  w moim konkursie uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie jego danych osobowych na potrzeby konkursu. Wysyłka książek odbywa się tylko na terenie Polski. Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie i wszystkim życzę powodzenia! :)

Czas na ogłoszenie wyników - na początku chciałam Was bardzo przeprosić za tak późne ogłoszenie wyników, jednak wiele spraw z życia wziętych nałożyło się w tym tygodniu. Dostałam jeden komentarz i ten teks wygrywa. Poniżej przedstawiam Wam odpowiedź konkursową:

Dla mnie Francja to przede wszystkim kraj artyzmu. Artyzm, który mam na myśli objawia się w wielorakich formach – w jedzieniu, modzie, architekturze, malarstwie. Kto nie oglądał francuskich bajek animowanych i nie czytał francuskich komiksów? Być może nie każdy wie, że znane postacie takie jak Lucky Luke lub Asteriks i Obeliks pochodzą właśnie z Francji. Francja zachywca zróżnicowaną architekturą – gotycka katedra Notre Dame z krogulcami, klasyczny Łuk Triumfalny i współczesna Wieża Eiffla to charakterystyczne budowle znajdujące się w tym urokliwym kraju. Francja to raj dla smakoszy. Produkowane tam sery zdobią każdy stół. Tradycyjne francuskie dania zdecydowanie różnią się od tych serwowanych Polsce. Tam można napotkać przeróżne rodzaje ww. serów, croissanty czy owoce morza. Będąc w Paryżu kilka lat temu byłam zachwycona szykiem i elegancją jego mieszkańców, tamtejszą modą i stylem bycia. Napotkałam tam wielu ulicznych malarzy i artystów. Tak, dla mnie Francja to kraj dla artystycznych dusz. Ten kto interesuje się dowolnej formy sztuką zdecydowanie powinien odwiedzić ten kraj. Moja odpowiedź jest w dużej mierze motywowana własnymi doświadczeniami, które zasięgnęłam odwiedzając Francję.