poniedziałek, 10 grudnia 2018

Recenzje #75 - "Siódmy sen"

Recenzje #75 - "Siódmy sen" - okładka książki pt."Siódmy sen" - Francuski przy kawie


Sny miewa każdy z nas. Najczęściej są to koszmary, ale zdarzają się też przyjemne marzenia senne. W taki senny świat zabieram was razem z Dorotą Vinet autorką Siódmego snu wydaną przez Wydawnictwo Novae Res.



Akcja książki rozgrywa się w zachodniej części Francji. Cathy i Jean przenoszą się z miasta na wieś i przejmują gospodarstwo rolne od poprzednich właścicieli. Niestety gospodarstwo było w opłakanym stanie i potrzebowali czasu oraz pieniędzy, aby odbudować całe swoje zaplecze do dalszej pracy. Postanowili kupić krowy i tym samym sprzedawać wyprodukowane mleko. Jednakże na dłuższą metę produkcja jednego rodzaju żywności nie wystarczała na codzienne potrzeby i małżeństwo miało problemy finansowe.

Gospodarstwo rolne L'Espoir nie szczyciło się dobrą opinią po poprzednich właścicielach. Dodatkowo było ono oddalone o kilka kilometrów od pobliskich gospodarstw rolnych. Te dwa aspekty utrudniały młodemu małżeństwu nawiązanie dobrych relacji w okolicznymi rolnikami i ich rodzinami. Pomimo to Cathy nie poddawała się i dzięki swojemu uporowi oraz wielokrotnym (nie zawsze udanym) próbom nawiązania kontaktu z ludźmi udało jej się porozumieć z mieszkańcami wsi. Od samego początku Cathy twierdziła, że łącząc razem siły oraz zasoby mogą razem przezwyciężyć finansowy kryzys, który spotkał nie tylko głównych bohaterów, ale wszystkich mieszkańców. 

Siódmy sen jest przykładem książki, która w doskonały sposób odzwierciedla codzienne życie ludzi, mieszkających w zachodniej Francji. W każdym rozdziale odnajdziemy jeden ze snów Cathy. Każdy z nich jest odmienny - opowiada inną historię różnych kobiet. Z główną bohaterką łączy je jeden aspekt: wszystkie panie mają odpowiedniki imienia Cathy w różnych językach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz