czwartek, 7 grudnia 2017

Recenzje #24 - Moja zimowa Alzacja - przewodniki

Recenzje #24 - Moja zimowa Alzacja - przewodniki - przewodniki Moja zimowa Alzacja - Francuski przy kawie


Kiedy pierwszy raz usłyszałam, że Iza z bloga Moja Alzacja wydała przewodniki o Alzacji byłam tym faktem zachwycona, ponieważ odwiedziłam Alzację latem, a zimą ten region jest jeszcze bardziej magiczny. Postanowiłam pomóc Izie w rozpowszechnieniu informacji o istniejącym przewodniku, by dotarła ona do większej liczby osób. W trakcie recenzji zobaczycie moje zdjęcia z Alzacji. Może nie są robione o tej samej porze roku, ale myślę, że i tak oddają klimat tego miejsca.



Tak jak już wspomniałam przewodnik pomoże nam w zimowych wyprawach po Alzacji. Wiadomo nie każdy podróżuje o tej porze roku, ale zaletą tego przewodnika jest to, że został on skupiony na jednym temacie. Ileż to przewodników mamy w rękach, które są o wszystkim i każdy temat jest potraktowany po omacku - tutaj tego nie ma (brawo, Iza). 

Moja zimowa Alzacja to przewodnik w formie elektronicznej. Nie musicie obawiać się o koszty wysyłki, odbiór nienaruszonego materiału (sami wiecie, że w trakcie transportu zdarzają się uszkodzenia na książkach).  Dosłownie w jednej chwili możecie być jego posiadaczami. Tak jak Iza wspomniała na swoim blogu, nie musicie mieć papierowej wersji przewodnika (która niekiedy jest kłopotliwa ze względu na ciężar i rozmiar), tylko albo posiadać ją na telefonie w czasie podróży bądź wydrukować strony, które będą Wam potrzebne.


Recenzje #24 - Moja zimowa Alzacja - przewodniki - zdjęcia z Alzacji 1 - Francuski przy kawie


Przy okazji wspomnę Wam jak sama przygotowywałam się do pierwszej podróży po Francji. Przed wyjazdem kupiłam parę przewodników, czytałam wiele wpisów na blogu, ale oczywiście wszystkiego nie mogłam wziąć ze względu na ograniczenia wagowe na lotnisku. Dlatego, wszystkie informacje, które były mi niezbędne spisałam do notatnika (który mam po dziś dzień  na pewno wykorzystam go przy okazji następnej podróży do Francji) mając wszystko w jednym miejscu. Do tego mapa Paryża wraz z planem metra i można ruszać w drogę. :)

Przewodniki zostały wydane w dwóch pakietach:
  • pakiet podstawowy (trzy przewodniki: przewodnik praktyczny, turystyczny i kulturowo-językowy),
  • pakiet VIP (jest to wersja rozszerzona pakietu podstawowego: oprócz przewodników, znajdziecie w nim również gadżety takie jak: Planer podróży, Pamiętnik podróży, kolorowanki, tapety, plakaty).

Recenzje #24 - Moja zimowa Alzacja - przewodniki - zdjęcia z Alzacji 2 - Francuski przy kawie

Pamiętnik podróży polecam wszystkim, którzy chcą trwale zapamiętać miejsca, które odwiedzili. Pozycja ta jest nie tylko dla osób, które wybierają się do Alzacji, ale również dla wszystkich podróżników. Sama zamierzam z niego skorzystać przy najbliższej podróży. 

Kolorowanki to strzał w dziesiątkę. Jestem fanką kolorowanek antystresowych, więc one na pewno umilą mi czas w zimowe wieczory. 


Recenzje #24 - Moja zimowa Alzacja - przewodniki - zdjęcia z Alzacji 3 - Francuski przy kawie


Podczas swojej krótkiej, bo zarazem kilkugodzinnej podróży po Alzacji udało mi się odwiedzić Colmar - jedno z największych miast w tym regionie oraz Eguisheim. Miałam przyjemność spróbować alzackich precli zarówno w wersji słonej jak i słodkiej, Kougelhof (rodzaj ciasta), Munster (rodzaj sera) oraz amer bière (syrop, który dodajemy do piwa). Ostatnia pozycja jest w szczególności uwielbiana przez moich rodziców. Jest to urozmaicenie zwykłego piwa, poczucia innego, francuskiego smaku.Z trunków wyskokowych próbowałam również jednego z rodzajów win alzackich, czyli Muscat d'Alsace.

Nie mogłabym tego wszystkiego zobaczyć czy tez spróbować bez mojej rodziny z Francji, a w szczególności bez cioci i wujka, którym w tym miejscu bardzo dziękuję za każdą wspólnie spędzoną chwilę.


Recenzje #24 - Moja zimowa Alzacja - przewodniki - zdjęcia z Alzacji 4 - Francuski przy kawie
Bociany i geranium (pelargonie) są nieodzownymi symbolami Alzacji


Ponadto, dzięki Izie, dowiedziałam się, że spaetzle kojarzone są również z regionem alzackim. Powiem Wam, że znam to danie z niemieckiej kuchni, która od niedawna jest bliska memu sercu (i to dosłownie, ale nie oznacza to, że francuska kuchnia nie jest u mnie w domu na pierwszy miejscu) i nie ma nic lepszego od spaetzli. Polecam je każdemu, kto będzie w Szwabii, by spróbował tego dania. Więcej o daniach, kuchni i winach alzackich, a także przydatnych zwrotów podczas podróży dowiecie się z przewodnika kulturowo-językowego.

Natomiast w przewodniku praktycznym, jak sama nazwa wskazuje, znajdziecie informacje niezbędne w trakcie jak i przed podróżą, czyli m.in.: jak dojechać do Alzacji?, jakimi środkami transportu poruszać się po regionie oraz adresy polecanych hoteli, restauracji czy sklepów, gdzie będziemy mogli kupić pamiątki z podróży.


Recenzje #24 - Moja zimowa Alzacja - przewodniki - zdjęcia z Alzacji 5 - Francuski przy kawie


Przewodnik turystyczny dostarcza nam informacji o jarmarkach bożonarodzeniowych (w jakich miastach można je spotkać, godziny otwarcia, dojazd) oraz innych atrakcjach zimowych do zwiedzenia w Alzacji zarówno dla dorosłych, dla dzieci oraz dla osób, które lubią spędzać aktywnie czas. Ponadto znajdziecie odpowiedzi na takie pytania jak:
  • Czym jest marché de Noël d’antan?
  • W jakim mieście jest największa choinka w Europie?
  •  i wiele innych pytań i odpowiedzi.
W tym roku przed Bożym Narodzeniem pokażę Wam również jarmarki świąteczne z innych regionów i tym akcentem przygotujemy się do tegorocznych świąt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz