wtorek, 25 grudnia 2018

Recenzje #78 - "Panie Prezydencie, Monsieur le Président... Formy adresatywne w polskim i francuskim dyskursie polityczno-medialnym"

Recenzje #78 - "Panie Prezydencie, Monsieur le Président... Formy adresatywne w polskim i francuskim dyskursie polityczno-medialnym" - okładka książki pt."Panie Prezydencie, Monsieur le Président... Formy adresatywne w polskim i francuskim dyskursie polityczno-medialnym" - Francuski przy kawie


Komunikujemy się z wieloma osobami na różne sposoby nawet kilkadziesiąt razy dziennie. W tym procesie ważne jest w jaki sposób zwracamy się do drugiego człowieka. Książka pt. Panie Prezydencie, Monsieur le Président... Formy adresatywne w polskim i francuskim dyskursie polityczno-medialnym autorstwa Moniki Kostro oraz Krystyny Wróblewskiej-Pawlak pokazuje różnice w formach zwracania się ludzi na płaszczyźnie politycznej oraz medialnej. Książka została wydana przez Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego.


Autorki publikacji przeprowadzały badania w wyżej wymienionym celu od 2007 roku. Porównania polskie jak i francuskie podparte się konkretnymi przykładami. Pierwsze dwa rozdziały poświęcone są teorii, która wprowadzi czytelnika w formy adresatywne, by móc swobodnie zrozumieć podane przykłady. 

Pierwszym przykładem będzie debata z dnia 12.10.2011 poprzedzająca prawybory na prezydenta Francji. Debatę przeprowadzono pomiędzy Martine Aubry i François Hollande. Poniżej przedstawiam Wam fragment debaty.



Podczas niej padlo takie oto zdanie z ust Martine Aubry: Tu parles, à juste titre, du fait qu'il faut bien gérer la France. - Słusznie mówisz, że trzeba dobrze zarządzać Francją. Na pierwszy rzut oka debata przebiega w sposób spokojny - nikt nikomu nie przerywa. Dodatkowo konkurenci zwracają się do ciebie na ty, co zmniejsza dynstans pomiędzy nimi, ale nie zapominają o wzajemnym szacunku do siebie.  

Drugim przykładem jest wypowiedź prezentera telewizyjnego z dziennika z dnia 26.11.2015 r. o treści: żeby [go] przekonać, francuski prezydent nie waha się mówić do Władimira Putina na ty. Taki bezdystansowy zaimek pozwolił na ocieplenie relacji Paryż - Moskwa.

Formy adresatywne pokazują w doskonały sposób interakcje pomiędzy politykami a dziennikarzami, jak również relacje na samej scenie politycznej. Autorki zebrały duży zbiór przykładów debat przedwyborczych oraz debat politycznych, by pokazać jak ważny jest aspekt zwracania się do poszczególnych osób. Zaletą tej książki jest to, że nie ma suchej teorii, a pozycja posiada wiele wypowiedzi, na podstawie których możemy wyciągnąć wnioski porównując to do polskiej czy francuskiej polityki w zależności od tego, jaką scenę polityczną bierzemy pod uwagę.

1 komentarz:

  1. Uczymy się w pracy języka francuskiego (niedługo ma być ekspansja na tamtejszy rynek). Muszę przyznać, że jak wcześniej byłam sceptycznie nastawiona do tego języka, tak teraz nawet go trochę polubiłam i idzie mi całkiem nieźle. Myślę też, że to zasługa przyjemnej atmosfery podczas nauki - zawsze towarzyszą nam francuskie specjały o których również rozmawiamy na początku na rozkręcenie lekcji. Co jak co, rogaliki francuskie rządzą, ale kawa z Francji to jednak nie taka sama jak z naszych kawiarni. Jesteśmy wszyscy w zespole starymi kawoszami, więc zamawiamy przez internet kawa dla firm z Etno Cafe. Nauka wtedy od razu jest lepsza, ponieważ uczymy się po godzinach pracy. Niedługo lecimy do Francji, żeby przetestować nasze umiejętności na żywo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń