sobota, 23 marca 2019

Recenzje #93 - "Zapiski Julietty emigrantki"

Recenzje #93 - "Zapiski Julietty emigrantki" - okładka książki pt."Zapiski Julietty emigrantki"


W dzisiejszych czasach Polacy wyjeżdżają na emigracje za poprawą swojego życia bądź za rodziną. Tak było w przypadku głównej bohaterki Julietty z książki autorstwa Julity Miżejewskiej pt. Zapiski Julietty emigrantki wydanej przez Wydawnictwo Novae Res


Francuzi myślą sobie, że cały świat będzie jadał to samo. Wszelkie odstępstwa ich dziwią, ba, nawet odniosłam wrażenie, że u nich nie ma tolerancji dla różnic kulturowych - od razu słyszy się komentarz: tego czy tamtego tutaj nie robimy...


Wiele rodzin, tak jak ta z książki, jest rozdzielona przez miejsce pracy jednego z ich członków. Mąż głównej bohaterki pracuje od kilku lat we Francji pod Paryżem, a jego rodzina, żona i dziecko (dodatkowo drugie w drodze) żyją na co dzień w Polsce. Jak pogodzić życie rodzinne, gdy dzieli ich ponad 1000 kilometrów?

Julietta wpada na pomysł by spakować walizki i razem z pięcioletnią córką udać się w ponad dobową podróż autobusem do Paryża. Niestety już po pierwszych dnia zauważa, że Francja - elegancja nie jest tak różowym krajem jak wszyscy go opisują. Julietta musi poradzić sobie z barierą językową, pomimo, tego, że uczyła się tego język w szkole. 

- A ty mama, ile masz lat? - spytała zaciekawiona.
- A na ile wyglądam?
- Sto lat!!!


Książka jest swoistym pamiętnikiem polskiej emigrantki, która pokazuje jak radzi sobie w mniejszym bądź w większym stopniu w kraju Ludwika XVI. Autorka doskonale pokazała różnice kulturowe pomiędzy Polską a Francją, przede wszystkim skupiając się na problemach dotyczących wychowania dzieci. Sama nie miałam pojęcia, że dzieją nas takie różnice w wychowywaniu dopóki nie zgłębiłam wiedzy na ten temat. 

Jest takie przekonanie, że wyjeżdżając z kraju ojczystego na emigrację spotka ns wiele szczęśliwych chwil. Prawda jest zupełnie inna - na samym początku trzeba uporządkować sprawy związane z dokumentami, zameldowania itd. Nie zawsze ludzie są życzliwi i wyciągną do ciebie pomocną dłoń, niekiedy może się okazać, że jest zupełnie inaczej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz