Czy można być francuską ikoną mody w Polsce? Myślę, że tak i dzisiaj zapraszam Was w świat Natalii Hołowni, która pokaże nam Paryżanki od podszewki. Książka nosi tytuł Jak być Paryżanką w Polsce? i została wydana przez Wydawnictwo Burda Książki.
W zupełności zgadzam się z autorką książki, że Polki mogą śmiało uczyć się gustu modowego jak i stylu oraz klasy. Dwie główne cechy Paryżanek to oryginalność i możliwość wyrażania własnego zdania. W dzisiejszych czasach ludzie myślący ponad schematem są "likwidowani" lub "upodlani". Swoje własne zdanie nie podoba się innym ludziom, bo nie mogą Was zaszufladkować tak jak ich całe otaczające społeczeństwo. Książka pokazuje nam, że nie warto iść utartymi ścieżkami, ale lepiej być sobą i pozostać naturalną (teraz rzadko kiedy można spotkać naturalne kobiety, które akceptują w całości swoje ciało jak i zmiany w nim zachodzące).
Paryżanki pokazują nam, że wcale nie trzeba mieć figury, by dobrze wyglądać. Tym samym zaprzeczają wszechobecnego trendy bycia fit. Po drugie, Paryżanki nie podążają za najnowszymi trendami - tworzą swój własny i niepowtarzalny styl, ale nie oznacza to, że jest on gorszy od modowych nowinek.
W książce znajdziemy mini poradnik o rzeczach, które powinnyśmy mieć w swoich szafach oraz jak je łączyć ze sobą lub z ubraniami, które z pewnością są na naszych regałach. Pamiętajmy, że Paryżanki nie eksponują metek drogich marek. Można stąd wyciągnąć wniosek, że mieszkanki stolicy Francji nie wydają fortuny na ubrania, dlatego Polki nie posiadające dużo pieniędzy mogą w zupełności naśladować styl paryski.
Uzupełnieniem ubrań jest makijaż. Jednym z czołowych kosmetyków Paryżanek jest czerwona szminka. Pamiętajcie, że jeśli nałożycie ją na usta to pozostałe części make-up'u nie mogą być wyraziste, a wręcz przeciwnie, dążące do naturalności. Po drugie wart łączyć elementy męskiej szafy z naszymi kobiecymi ubraniami. Tym samym książka podpowie nam gdzie kupić w Polsce męskie ubrania (i nie są to markowe butiki). Było już mówione co należy mieć w swojej garderobie, ale książka przedstawia również faux pas, których nie spotkacie u Paryżanek - pozwala to nawet i Polkom nie popełniać tych modowych błędów.
Na koniec kilka ciekawostek z książki:
To, co naturalne, jest dobre
Paryżanki pokazują nam, że wcale nie trzeba mieć figury, by dobrze wyglądać. Tym samym zaprzeczają wszechobecnego trendy bycia fit. Po drugie, Paryżanki nie podążają za najnowszymi trendami - tworzą swój własny i niepowtarzalny styl, ale nie oznacza to, że jest on gorszy od modowych nowinek.
Kupowanie podróbek to rozpaczliwa próba
podbudowania własnego ego
W książce znajdziemy mini poradnik o rzeczach, które powinnyśmy mieć w swoich szafach oraz jak je łączyć ze sobą lub z ubraniami, które z pewnością są na naszych regałach. Pamiętajmy, że Paryżanki nie eksponują metek drogich marek. Można stąd wyciągnąć wniosek, że mieszkanki stolicy Francji nie wydają fortuny na ubrania, dlatego Polki nie posiadające dużo pieniędzy mogą w zupełności naśladować styl paryski.
Francuzki kochają naturalność,
a tymczasem świat ogarnęła plaga sztucznych rzęs
Uzupełnieniem ubrań jest makijaż. Jednym z czołowych kosmetyków Paryżanek jest czerwona szminka. Pamiętajcie, że jeśli nałożycie ją na usta to pozostałe części make-up'u nie mogą być wyraziste, a wręcz przeciwnie, dążące do naturalności. Po drugie wart łączyć elementy męskiej szafy z naszymi kobiecymi ubraniami. Tym samym książka podpowie nam gdzie kupić w Polsce męskie ubrania (i nie są to markowe butiki). Było już mówione co należy mieć w swojej garderobie, ale książka przedstawia również faux pas, których nie spotkacie u Paryżanek - pozwala to nawet i Polkom nie popełniać tych modowych błędów.
Nikt nie powinien Ci dyktować, jak się ubierać lub nie ubierać, ale z pewnością spotkasz w życiu wiele osób, które będą chciały nawrócić Cię na "ten jedyny właściwy styl". Nie daj się!
Na koniec kilka ciekawostek z książki:
- Brigitte Bardot była prekursorką smoky eyes.
- Jedną z ikon paryskiego stylu jest Jane Brkin, która wykonała popularną piosenkę pt. Je'taime... Moi non plus.
- Francuzki nie przejmują się żadnymi zasadami co więcej - tworzą własne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz